Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi 19Piotras85 z miasteczka . Mam przejechane 15738.70 kilometrów w tym 6505.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.20 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy 19Piotras85.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2014

Dystans całkowity:322.68 km (w terenie 172.35 km; 53.41%)
Czas w ruchu:18:30
Średnia prędkość:17.44 km/h
Maksymalna prędkość:43.01 km/h
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:53.78 km i 3h 05m
Więcej statystyk
  • DST 60.30km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:01
  • VAVG 19.99km/h
  • VMAX 38.97km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Lawirant
  • Aktywność Jazda na rowerze

w Dzień Matki

Poniedziałek, 26 maja 2014 · dodano: 27.05.2014 | Komentarze 0

Odwiedziny rodzinnych stron w Dzień Matki. Kochana Mamusia i tata odpoczywają nad morzem także życzenia przesłane telefonicznie. Pogodę macie naprawdę super ;) 
Ja także ją wykorzystałem i zawitałem do Kiszkowa. Pogadałem ze spotkanym wujem, i odwiedziłem ziomka z którym wyszła śmieszna gadka szmatka ;) Pozdro Piotrek i do zobaczenia przy jakimś piwie tym razem ;)

Szybka jazda powrotna, trochę się dziwiłem skąd tyle siły ale jednak w mięśniach trochę epy jest ;) Wypad bez zdjęć...  




  • DST 71.76km
  • Teren 35.00km
  • Czas 04:26
  • VAVG 16.19km/h
  • VMAX 37.62km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Lawirant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wokół Puszczy Zielonki

Niedziela, 25 maja 2014 · dodano: 27.05.2014 | Komentarze 2

Pogoda na niedzielę zapowiadała się bardzo dobrze. Najbardziej leniwy dzień tygodnia od dłuższego czasu był zarezerwowany na małżeński wypad ;) Warsztat, płyny izotoniczne i prowiant do sakw, i witaj przygodo.
Sylwia nie lubi jeździć często tymi samymi ścieżkami. Moja głowa w tym żeby wybierać takie, którymi nie mieliśmy okazji wspólnie jeździć. Odwiedziliśmy Jezioro Miejskie i przez miejscowość Rakownia wjechaliśmy do Murowanej Gośliny. Podziwialiśmy fajne tereny na których powstały osiedla i piękne domy. Pomysłowość ich właścicieli co do otoczki czasami przerasta wszelkie pojęcie, ale jak niektóre domy i ogrody wyglądają! ;) Głowa mała...
W Murowanej Goślinie lody dla ochłody, krótki odpoczynek i jazda dalej. Po chwili byliśmy znowu w lesie i jak to bywa często zajechaliśmy do Dąbrówki skąd udajemy się w kierunku domu. Oczywiście nie bezpośrednio, bo postanowiliśmy spróbować lodów w Pobiedziskach :) Porównanie wygląda tak, że czegoś tym lodom brakowało. Następnym razem jedziemy do Puszczykowa, bo tam podają zawsze najlepsze lody. I nie boję się użyć słowa zawsze :) 
Niedziela spędzona bardzo fajnie, dystans satysfakcjonujący. Zapach w lesie miejscami zwala z nóg. Uwielbiam niuchać las, tak po prostu ;) 

kolorowa historia:

Leśne dukty
Leśne dukty © 19Piotras85" />

Jezioro Miejskie raz
Jezioro Miejskie raz © 19Piotras85" />

Jezioro Miejskie dwa
Jezioro Miejskie dwa © 19Piotras85" />

Uśmiechnięta Sylwia :*
Uśmiechnięta Sylwia :* © 19Piotras85" />

Różowy Piotras ;)
Różowy Piotras ;) © 19Piotras85" />

10 sek żeby wsiąść i ruszyć ;)
10 sek żeby wsiąść i ruszyć ;) © 19Piotras85" />

To by było na tyle. Kolejne małżeńskie kilometry przejechane ;)
 




  • DST 56.13km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:53
  • VAVG 19.47km/h
  • VMAX 43.01km/h
  • Temperatura 12.3°C
  • Sprzęt Lawirant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cel R-3

Środa, 14 maja 2014 · dodano: 15.05.2014 | Komentarze 3

Dzisiaj wybrałem się na rower z dużą chęcią. Obrałem sobie cel co ostatnio przychodziło mi trochę z trudem. W głowie zaświtało, że chcę tak po prostu przejechać się łącznikiem R-3 Bednary - Zielonka. Ruszyłem do Wronczyna i po chwili byłem już u progu ścieżki.

W drodze do Bednar
W drodze do Bednar © 19Piotras85" />

Mój cel - łącznik R-3 Bednary - Zielonka ok. 7 km
Mój cel - łącznik R-3 Bednary - Zielonka ok. 7 km © 19Piotras85" />

Na początku las rośnie w miarę rzadko, dociera dużo światła i można powiedzieć, że dużo widać. Oczywiście dużo to pojęcie względne, bo całe podłoże porośnięte jest paprociami co w znacznym stopniu wpływa na oczopląs :) Jeśli ktoś chciałby się wybrać do Rezerwatu "Klasztorne Modrzewie" to właśnie ten łącznik tam prowadzi. Ja nie odwiedziłem tego miejsca, bo byłem tam już kilka razy. Od momentu gdzie stoi znak kierujący do rezerwatu zaczyna się "ciemniejsza" strona tego fajnego odcinka. Wjeżdżamy w strefę rezerwatu "Las mieszany" i o większej ilości światła możemy po prostu zapomnieć. Droga w dobrym stanie, miejscami ćwiczenie równowagi z sakwą. Na bank się przyda w przyszłości - treningi nie idą w las ;) Kiedy dojedziemy do charakterystycznego kamienia na skrzyżowaniu dróg: Dąbrówka Kościelna - Tuczno jesteśmu o krok od miejscowości Zielonka. Ostatnie ok 2 kilometry są bardzo piękne i urozmaicone terenowo. tzn jedzie się bez większych górek ale otoczenie jakby było położone na górkach. Takie złudzenie albo po prostu tak jest. W Zielonce robię małą przerwę, a później śmigam dalej w las.

Mały odpoczynek w Zielonce, fajna atmosfera między stawem a jeziorem, szum wody ... nie chciało się odjeżdżać :)
Mały odpoczynek w Zielonce, fajna atmosfera między stawem a jeziorem, szum wody ... nie chciało się odjeżdżać :) © 19Piotras85" />

Jadę dalej na Dąbrówkę Kościelną gdzie smaruję łańcuch i obieram drogę powrotną tak aby nie wracać tą samą trasa do domu. Pod koniec jazdy w Uzarzewie wyjeżdża mi na przeciw Sylwia i razem odbijamy jeszcze na Swarzędz zrobić małe kółeczko.
Fajna jazda, dość ciepło i bardzo mile spędzony czas ;)    






  • DST 36.04km
  • Teren 15.04km
  • Czas 02:04
  • VAVG 17.44km/h
  • Sprzęt Lawirant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bez celu, dla duszy i ciała

Sobota, 10 maja 2014 · dodano: 11.05.2014 | Komentarze 1

Wybrałem się na rower po raz kolejny bez pomysłu na trasę. Tu prosto, tam w lewi i w prawo ... i tak jadę i po ok 15 kilometrach spotykam Grigora i jego brata Wojtasa. Bez większego zastanowienia obieram kierunek na jazdę z nimi. Kilometry mijaja szybko i w miłej atmosferze. Wypad bardziej motywacyjny niż poprawiający kondycję ale przynajmniej dusza i ciało napełnione endorfinami :)





  • DST 43.31km
  • Teren 17.31km
  • Czas 02:20
  • VAVG 18.56km/h
  • VMAX 41.07km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Lawirant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gminy Pobiedziska i Kostrzyn

Sobota, 3 maja 2014 · dodano: 03.05.2014 | Komentarze 3

Dzisiaj czas na jazdę rowerem zagospodarowałem dopiero po godzinie 15. Z pogodowego punktu widzenia było to bardzo dobre posunięcie. Ani na moment nie zaszło słońce, wiatr ustał z czasem i zrobiło się naprawdę bardzo przyjemnie. Od samego początku nie miałem pomysłu na trasę. Ot zwykła improwizacja która doprowadziła mnie do kilku ścieżek, którymi nigdy nie jechałem ;) Jeździłem dziś sam po ww gminach i mogę powiedzieć, że nasyciłem się rowerowo ;)

kolorowa historia:

J.Dębiniec i odpoczywający ludzie
J.Dębiniec i odpoczywający ludzie © 19Piotras85" />

Rynek w Pobiedziskach
Rynek w Pobiedziskach © 19Piotras85" />

J.Dobre w Pobiedziskach
J.Dobre w Pobiedziskach © 19Piotras85" />

Jaszczurka Zwinka. Niestety prawie martwa
Jaszczurka Zwinka. Niestety prawie martwa © 19Piotras85" />

Piękne niebo, piękne kwiaty, piękne drogi ;)
Piękne niebo, piękne kwiaty, piękne drogi ;) © 19Piotras85" />

To by było na tyle ;) Pozdrawiam




  • DST 55.14km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:46
  • VAVG 14.64km/h
  • VMAX 32.75km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Lawirant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rajd rowerowy z rodzinką i przyjaciółmi

Czwartek, 1 maja 2014 · dodano: 02.05.2014 | Komentarze 3

Długi weekend majowy rozpoczął się wręcz rewelacyjną pogodą. Lekki deszczyk od rana, a później już ciepło i słoneczko. Opcja była tylko jedna - rowerowa ;) Wpadłem na pomysł, żeby wybrać się na Rajd Rowerowy na Dziewiczą Górę. Sylwia podłapała temat, później jedna i druga szwagierka, chrześniak Sylwii - Maks, teściu, wuja i kolega Mateusz. Ekipa liczna i chętna na rowerowe wojaże ;) Na miejscu zbiórki spotykamy się z Grigorem i jego ojcem Panem Krzysiem - pozdrawiam z tego miejsca! 
Wszyscy którzy chcieli jechać wysłuchali uwag organizatora po czym ruszyliśmy z uśmiechami na twarzach ;) Tempo było spokojne, dzieciaki dzielnie pedałowały, nawiązywały się nowe znajomości i oprócz kilku przewrotek wycieczka przebiegała bardzo przyjemnie. Wiedzieliśmy jednak, że po dotarciu na Dziewiczą Górę część z nas ruszy w swoją stronę żeby zagłębić się w Puszczy Zielonce. Tak zrobiliśmy i z Sylwią, Maksem, Grigorem i Panem Krzysztofem objechaliśmy część parku.
Czas mijał bardzo przyjemnie, w lesie zero wiatru i zimna. Niestety po wyjechaniu na odkryte tereny sytuacja nieco się zmieniła ale na szczęście były to ostatnie kilometry naszej fajnej wycieczki ;)
Dziękuję z towarzystwo wszystkim uczestnikom rajdu oraz pozostałej ekipie za wspólne kilometry w leśnej otoczce ;)

kolorowa historia:

Ekipa gotowa do jazdy ;)
Ekipa gotowa do jazdy ;) © 19Piotras85" />

Tuż przed startem rajdu, kilka zdjęć na pamiatkę musi być!
Tuż przed startem rajdu, kilka zdjęć na pamiątkę musi być! © 19Piotras85" />

Grigori i Piotras - BS TEAM -
Grigori i Piotras - BS TEAM - © 19Piotras85" />

Krótki postój, szybkie zdjęcie ;)
Krótki postój, szybkie zdjęcie ;) © 19Piotras85" />

Dziewicza Góra i pożegnalna fota
Dziewicza Góra i pożegnalna fota © 19Piotras85" />

Zajeliśmy przystanek w sercu Puszczy Zielonki - miejscowość Zielonka ;)
Zajęliśmy przystanek w sercu Puszczy Zielonki - miejscowość Zielonka ;) © 19Piotras85" />

Wspólna fotka z ojcem Grigora, mega zajebisty kompan! Piona Panie Krzysztofie ;)
Wspólna fotka z ojcem Grigora, mega zajebisty kompan! Piona Panie Krzysztofie ;) © 19Piotras85" />

Dzień zaliczony do udanych: miła atmosfera, nogi dostały impuls do dalszej jazdy, mózg dotleniony i każdy zmęczony choć szczęśliwy ;)


Kategoria wycieczka