Pewnej pięknej lipcowej nocy!

Piątek, 18 lipca 2014 · Komentarze(7)
W czwartek przed pracą siedziałem w ogrodzie i czytałem "Rowertour". Nagle poczułem się jakby mnie ktoś obudził z głębokiego snu. "Mam popołudniówki, w nocy ok 20 C, a może by tak nocna jazda?". Złapałem za telefon: Grigor, Micor info dnia usłyszeli i już tylko pozostało czekać co z tego będzie ;) Sylwia podłapała temat i bez żadnego zastanawiania się stwierdziła, że jedzie z nami.
Nic nie zapowiadało tego co nastąpiło. Zebrało się nas 9-cioro by wspólnie ciąć ciemność latarkami różnej maści. Nawet policja miejscami myślała, że jakie UFO ląduje na jezdni, tak dawały te wszystkie lampy ;)
Nie zawiódł Grigor z którym przybył jego tata Krzysztof. Micorowi z kolei udało się dosłownie poruszyć Gniezno. Chłopaki przybyli w składzie: Pan Jurek, Marcin, Mateusz, Mikołaj i Micor.
Spotkaliśmy się w Wierzycach i ruszyliśmy do pierwszej stolicy polski objeżdżając gminy Czerniejewo i Gniezno. Z Gniezna już w czwórkę pedałowaliśmy z uśmiechami na twarzach. O godzinie 5.00 byliśmy w domu, zmęczeni ale szczęśliwi ;)

kolorowa historia:

W gronie szalonych przyjaciół! Pozdrawiam!
W gronie szalonych przyjaciół! Pozdrawiam! © 19Piotras85

Grigor nie wiem co tam robiłes ;) przespałem to ;)
Grigor nie wiem co tam robiłeś ;) przespałem to ;) © 19Piotras85
Nocne marki ;*
Nocne marki ;* © 19Piotras85

Szalone szaleńcy ;)
Szalone szaleńcy ;) © 19Piotras85
 

Komentarze (7)

Nocą odkrywasz zupełnie "nową" jazdę rowerem. Samemu może by się nie chciało ale w takim składzie było rewelacyjnie ;)

19Piotras85 10:32 poniedziałek, 28 lipca 2014

Ty to masz pomysły ;-) W takim towarzystwie to i nocą można jeździć ;-) a nie jak ja że się zawsze staram przed zmrokiem zdążyć ;-)

Monica 19:36 czwartek, 24 lipca 2014

Też mam popołudniówki, ale niestety w nocy muszę spać bo są żniwa rolnik rano musi pracować:(

rolnik90 10:43 wtorek, 22 lipca 2014

Super wycieczka :)
Szkoda, ze ja w nocy śpię :P

anetkas 17:37 poniedziałek, 21 lipca 2014

Fajna wyprawa ,takich w nocy i w dzień oby było więcej.

jerzyp1956 20:10 niedziela, 20 lipca 2014

Ooo nasz nightbiking z innej perspektywy :-) A co ja tam robiłem? Mam nadzieję, że nie szczałem na własny rower!? To był zajebisty wypad i bardzo się cieszę, że mimo nocy ja się wybudziłem z rowerowego snu - dzięki Piotras i dzięki cała ekipo!

grigor86 19:54 niedziela, 20 lipca 2014

Ekipę pięknie zebraliście :-)
Tylko pozazdrościć!
Pozdrawiam

panther 19:02 niedziela, 20 lipca 2014
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!