Wyskoczyłem z łóżka z samego rana i pojechałem przez Uzarzewo do PK Promno. Pogoda idealna, ok 7C° i dość sucho aby sprawnie pokonywać leśne ścieżki. Zwierzątek żadnych nie widziałem poza ptakami. Testowałem dzisiaj nową kurtkę jesienno-zimowo-wiosenną Craft Rime. Przesiadłem się z kurtek typu Lidl i oszywiscie przeżyłem szok. Tosz to działa! Ubrałem jako pierwszą warstwę bieliznę termoaktywną. Kurtka gwarantuje oddychalność i komfort. Nigdzie nie moglem znaleźć opinii o tym produkcie dlatego jeśli ktoś zastanawia się nad tą kurtką to polecam bez wahania.
Komentarze (7)
Zgadzam się z Tobą Grzegorzu, najważniejsze punkty kurtka zbierze zimą. Tak na gorąco to była ocena, gdzie po razie czuć dużą różnicę. Jak kogoś stać na jeszcze droższe kurtki to raczej przy next zakupie nie wybierze tańszej odzieży, a dla zwykłego zjadacza chleba taki zakup oznacza przeważnie skok na wyższy poziom wydajności i dlatego po pierwszym razie śmiało można kurtkę polecać.
Na początek musisz troszkę ochłonąć po zakupie tej cudownej, markowej odzieży, a potem zrobić kilka dłuższych wycieczek i testować kurtałkę w różnych warunkach pogodowych i wtedy będę czekał na Twoją wyważoną, subiektywną ocenę. Cieszy fakt, że stała się ona powodem wyjścia na rower i to jest fakt :-)