Moje polne drogi

Piątek, 4 maja 2018 · Komentarze(3)
Kategoria bez zdjęcia
Udało mi się wyrwać na godzinę i tym razem była to godzina. Ostatnio uczęszczam "moimi" polnymi drogami, doceniam ich obecność bardziej niż kiedykolwiek. Dziś podjazd w Uzarzewie z prędkością 25 km/h. Jak spojrzałem na licznik to pierwszą myśl miałem: "pojeba** cię". 
Nogi muszą być mocne. 

Komentarze (3)

Do przoduuuu! Jazdaaaa! :-)

grigor86 19:50 niedziela, 6 maja 2018

Ja wiedząc że będę jechał z taką prędkością w terenie, zostawiłbym nogi w domu :D Jesteś twardziel ;) Chwilami myślę jak Oni to robią, taki "speed" w takich warunkach. Podziwiam Wasze zamiłowanie do jazdy w terenie.

domino83 21:20 piątek, 4 maja 2018
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!