Puszcza Zielonka
Sobota, 29 września 2018
· Komentarze(4)
Kategoria 0-100, bez zdjęcia, w towarzystwie
Dziś z samego rana ustawiłem się na rower z szefem. Autem do Tuczna, a pózniej już tylko las i las. Od rana chłodek dawał się we znaki zwłaszcza palcom rąk i nóg. Nie zrobiło to jednak na nas wrażenia, bo wokół wszędzie świeciło słoneczko. Bardzo fajny poranek z kawą na tarasie i słońcem w twarz ;) Lubie takie klimaty!