Regeneracja
Poniedziałek, 22 października 2018
· Komentarze(7)
Kategoria 0-100, ze zdjęciem
Lekarz stwierdził, że nic mi nie będzie. Lawirant też wyszedł bez szwanku. Ja trochę się poobijałem i dziś chciałem sprawdzić czy i jak wielki ból będzie towarzyszył mi podczas kręcenia kilometrów. Starałem się jechać jak zwykle jednak musiałem momentami odpuszczać.
Pojechałem odwiedzić mojego wychowawcę z czasów Szkoły Podstawowej. Kawa i wspomnienia ze zwycięskich turniejów reprezentacji szkoły w siatkówkę. Niegdyś trenowałem siatkówkę i razem z kolegami często reprezentowaliśmy Powiat Gnieźnieński w turniejach siatkówki Szkół Podstawowych i Gimnazjum. To były czasy ;)
Dziś poobijane nogi nie były katowane przeze mnie. Jechało mi się dobrze, często z lekkim wiatrem. Postawiłem głównie na drogi gruntowe i pobyt w głębokim lesie. Nawet powrót w mżawce nie był w stanie zepsuć dobrego humoru. Dystans wyszedł zaskakująco miły ;)
Pojechałem odwiedzić mojego wychowawcę z czasów Szkoły Podstawowej. Kawa i wspomnienia ze zwycięskich turniejów reprezentacji szkoły w siatkówkę. Niegdyś trenowałem siatkówkę i razem z kolegami często reprezentowaliśmy Powiat Gnieźnieński w turniejach siatkówki Szkół Podstawowych i Gimnazjum. To były czasy ;)
Dziś poobijane nogi nie były katowane przeze mnie. Jechało mi się dobrze, często z lekkim wiatrem. Postawiłem głównie na drogi gruntowe i pobyt w głębokim lesie. Nawet powrót w mżawce nie był w stanie zepsuć dobrego humoru. Dystans wyszedł zaskakująco miły ;)