Puszcza Zielonka

Niedziela, 31 marca 2019 · Komentarze(3)
Kategoria 0-100, z Sylwią
Wspólnie z Sylwią zrobiliśmy kilkadziesiąt kilometrów i tym razem po Puszczy Zielonce. Nie raz pisałem, że po to mam bagażnik żeby z niego korzystać i robię to bardzo często ;) Szybciutko do Tuczna i już chowamy się przed wiatrem w lesie. Fajna jazda, żona na Krossie którego przywracam do sportowych rys po zmianach na "wygodniejsze".
Późno zaczęty sezon szybko obudził do życia głodnych rowerzystów.

Komentarze (3)

Ostanie zdanie na wielki plus! :)

anka88 09:30 czwartek, 4 kwietnia 2019

Dzięki, najadamy się do syta :)

19Piotras85 05:25 czwartek, 4 kwietnia 2019

Życzę, żebyście częściej karmili rowerowego głodka :)

Trollking 20:44 środa, 3 kwietnia 2019
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!