Reanimacja amortyzatora :D
Piątek, 10 sierpnia 2012
· Komentarze(3)
Kategoria wycieczka
Wczoraj (czwartek) ustawiłem się z Kenhill`em na serwis mojego amortyzatora. Wyjazd 15.00, zadzwonił Seba i przyjął propozycję kręcenia co okazało się zajebistym wypadem. Pomyliłem tylko gdzie leży Ułanowo i wyszło znacznie więcej km niż zakładałem (zamiast zobaczyć na mapie :D )
Amor działa świetnie, zwiększyliśmy skok ze 100mm na 120mm co znacznie zmieniło charakter pracy widelca. Co z główką ramy ? wali mnie to! od razu się nie zjebie. W przyszłości chce fulla, a teraz jest tak i tak raczej zostanie :D
Ogólnie wyjazd udany, dzięki Seba za rozmówki i śmieszne sytuację bez których solowe wypady nie są tym samym co jazda ekipką (i nigdy nie będą). Dzięki Kenhill za serwis, opiekę nad moim rumakiem i w ogóle :D
Ps. ... pozdrower dla jak on miał, no ten no ... Hermana, który nawet nie podszedł się przywitać kiedy staliśmy przy sklepie, a jakiś czas temu na forum na jazdy się "umawiał" ...
Amor działa świetnie, zwiększyliśmy skok ze 100mm na 120mm co znacznie zmieniło charakter pracy widelca. Co z główką ramy ? wali mnie to! od razu się nie zjebie. W przyszłości chce fulla, a teraz jest tak i tak raczej zostanie :D
Ogólnie wyjazd udany, dzięki Seba za rozmówki i śmieszne sytuację bez których solowe wypady nie są tym samym co jazda ekipką (i nigdy nie będą). Dzięki Kenhill za serwis, opiekę nad moim rumakiem i w ogóle :D
Ps. ... pozdrower dla jak on miał, no ten no ... Hermana, który nawet nie podszedł się przywitać kiedy staliśmy przy sklepie, a jakiś czas temu na forum na jazdy się "umawiał" ...