Wpisy archiwalne w kategorii

0-100

Dystans całkowity:2027.08 km (w terenie 890.47 km; 43.93%)
Czas w ruchu:105:17
Średnia prędkość:18.34 km/h
Maksymalna prędkość:35.00 km/h
Suma podjazdów:591 m
Liczba aktywności:56
Średnio na aktywność:36.20 km i 1h 56m
Więcej statystyk

Wieczorno-nocne kręcenie

Piątek, 10 sierpnia 2018 · Komentarze(3)
Kategoria 0-100, bez zdjęcia
Wybrałem się dzisiaj na wieczorno-nocne kręcenie. Wziąłem górala i ruszyłem głównie asfaltami. Koła mogły by być dopompowane ale najnormalniej w świecie nie chciało mi się tego robić. Opór znaczny ale trening też w pewnym sensie. Deszcz popadał mi na głowę co nawet mnie cieszyło bo ta susza to już przesada. Zadowolony!

Rowerowy Poznań

Niedziela, 5 sierpnia 2018 · Komentarze(4)
W nawyk weszło nam rodzinne podróżowanie. Przynajmniej jeden dzień weekendu spędzamy zwiedzając, jeżdżąc rowerami lub innymi środkami transportu niekoniecznie blisko domu. Tym razem podjęliśmy wyzwanie i pojechaliśmy rowerami do Poznania.
Jechało nam się bardzo fajnie, Helena na całej długości trasy nie stwarzała problemu. Poznawanie świata musi być w wieku 2 lat bardzo ekscytujące ;)
Poznań objechany nad rzeką, w centrum, Malta. Obiad, laczek na Rynku i pełne słońce to to co lubimy najbardziej ;)

Rodzinnie

Czwartek, 2 sierpnia 2018 · Komentarze(1)
Wspólna rodzinna przejażdżka po okolicy. Helena dawno nie jeździła w foteliku (pomyka na swoim Focusie ;)) i misja jest taka, że do połowy sierpnia musi trochę pojeździć żeby na wakacjach nie było problemu, że dziecko nie chce siedzieć. Młoda nabiera wagi i czuć to momentami ale za to moje nogi mają wtedy trening ;)
Miło spędzony wieczór.

PK Promno

Środa, 1 sierpnia 2018 · Komentarze(1)
Kategoria bez zdjęcia, 0-100
Tegoż dnia ruszyłem tyłek dopiero o 19.30 jednak przez te cholerne upały wcześniej nie było to możliwe. Nie jestem na tyle odważny a zarazem zmuszony jeździć żeby igrać ze zdrowiem.
Ten wypadzik to przede wszystkim test opony Continental Race King 2,2 która zagościła z przodu mojej furki. Nobby Nic wróci późną jesienią ale póki co zostanę przy Kingu. Opory toczenia tak małe, że niekiedy się zastanawiałem czy ja napewno miałem 2 miesiące przerwy w jeździe na rowerze ;) Dokładną opinię wyrażę jak przejadę trochę tych kaemów.
Samopoczucie super, siła w nogach wraca i nic tylko jeździć. Tylko ta pogoda...