dla biegających
Piątek, 7 grudnia 2012
· Komentarze(1)
Cześć.
Dla wszystkich biegających lub chcących biegać z efektem na przyszły sezon rowerowy, a także chcących zrzucić kilka kilo wklejam harmonogram biegania.
Zrobił go dla mnie mój kolega ( kiedyś profesjonalista, dziś biega dla przyjemności i służy radą ), a ja dzielę się nim z Wami. Może się komuś przyda ;)
Dodam, że przed każdym bieganiem należy się rozgrzać, a po każdym bieganiu dobrze rozciągnąć co wpływa na brak kontuzji ;)
Poniedziałek:
+ 20min trucht wolno( ma wyjść Ok 3km)
+ 8X50m przebieżki 70% mocy
+ rozciąganie 20min (wszystkie ścięgna, nie tylko nogi)
+ 1km trucht
Wtorek: wolne
Środa:
+ 15min trucht
+ sprint 8X50m (po 50m wracasz truchtem na początek 50-tki i jedziesz kolejną serię)
+ rozciąganie
+ 1km trucht
Czwartek: wolne
Piątek:
+ 20min trucht
+ sprint 15min
+ 6x50m pod górkę ( tak na 70% mocy, jak dasz rade to zrób dwie serie czyli 2x6x50m ale jak łydy będą boleć po pierwszej to nie rób)
+ dobre rozciągnięcie
+ 1km trucht
Sobota: wolne
Niedziela:
Jak będziesz mieć czas to marszobieg a mianowicie: 1,5' truchtasz, 40 sekund idziesz i tak 10 razy w ciągu.
Ps.Jak masz to ćwiczenie 8X50m to staraj się ciągnąć do przodu kolano i zawsze na palcach żeby łydki wzmocnić.
Ps2. + trucht, który mamy po każdym rozciąganiu <1km> to umowny dystans ale dobrze jest ok kilometra przed domem zrobić rozciąganie i wtedy wykonać trucht na zakończenie biegania.
Pozdrawiam ;)
Dla wszystkich biegających lub chcących biegać z efektem na przyszły sezon rowerowy, a także chcących zrzucić kilka kilo wklejam harmonogram biegania.
Zrobił go dla mnie mój kolega ( kiedyś profesjonalista, dziś biega dla przyjemności i służy radą ), a ja dzielę się nim z Wami. Może się komuś przyda ;)
Dodam, że przed każdym bieganiem należy się rozgrzać, a po każdym bieganiu dobrze rozciągnąć co wpływa na brak kontuzji ;)
Poniedziałek:
+ 20min trucht wolno( ma wyjść Ok 3km)
+ 8X50m przebieżki 70% mocy
+ rozciąganie 20min (wszystkie ścięgna, nie tylko nogi)
+ 1km trucht
Wtorek: wolne
Środa:
+ 15min trucht
+ sprint 8X50m (po 50m wracasz truchtem na początek 50-tki i jedziesz kolejną serię)
+ rozciąganie
+ 1km trucht
Czwartek: wolne
Piątek:
+ 20min trucht
+ sprint 15min
+ 6x50m pod górkę ( tak na 70% mocy, jak dasz rade to zrób dwie serie czyli 2x6x50m ale jak łydy będą boleć po pierwszej to nie rób)
+ dobre rozciągnięcie
+ 1km trucht
Sobota: wolne
Niedziela:
Jak będziesz mieć czas to marszobieg a mianowicie: 1,5' truchtasz, 40 sekund idziesz i tak 10 razy w ciągu.
Ps.Jak masz to ćwiczenie 8X50m to staraj się ciągnąć do przodu kolano i zawsze na palcach żeby łydki wzmocnić.
Ps2. + trucht, który mamy po każdym rozciąganiu <1km> to umowny dystans ale dobrze jest ok kilometra przed domem zrobić rozciąganie i wtedy wykonać trucht na zakończenie biegania.
Pozdrawiam ;)