Wpisy archiwalne w kategorii

ze zdjęciem

Dystans całkowity:2417.87 km (w terenie 1056.73 km; 43.70%)
Czas w ruchu:132:28
Średnia prędkość:17.93 km/h
Maksymalna prędkość:35.00 km/h
Suma podjazdów:452 m
Liczba aktywności:49
Średnio na aktywność:49.34 km i 2h 49m
Więcej statystyk

nauka centrowania

Sobota, 1 września 2012 · Komentarze(5)
Kategoria ze zdjęciem
Miałem dziś do wyboru dwie opcje :

1) jechać z chłopakami na fajnie zaplanowaną traske i świetnie się bawić w towarzystwie robiąc sporo km i poznając nowe zakątki
2) pojechać do dziadka i zaciągnąć lekcji centrowania kół na którą umówiłem się już dawno a nigdy nie miałem czasu jechać

Wybrałem to drugie i zadzwoniłem do dziadka, że wpadam z wizytą :) Ogólnie myślałem że to jest łatwiejsze jednak okazało się, że na wszystko trzeba mieć patent i wcale nie będzie to takie proste i szybkie jak mi się wydawało :D
Nauczyłem się dziś od podstaw właściwego mocowania szprych w piaście i na feldze. Zajęło to trochę czasu ze względu na wiek dziadka i to że dziadek chciał być dla mnie wzorem do naśladowania i nauczycielem co dałem mu odczuć zachowując stoicki spokój i prawdziwą chęć nauki. Myślę, że poczuł się dziś fajnie wiedząc, że wnuk interesuje się czymś w czym jet dobry :)

Fajnie było mimo tylko jednego podejścia do centrowania. Cała reszta zajęła dziś więcej czasu niż się spodziewałem ale przez to mam większą wiedzę.

Zdjęcia...


dziedek Józef w swoim fachu © 19Piotras85



tata też się wczuł i kombinował ze swoim kołem :) © 19Piotras85



ja ze swoim ryjem też sie wdzieram na fote :D © 19Piotras85

Piotras i Kuba w jednym mówili języku

Piątek, 24 sierpnia 2012 · Komentarze(3)
Wczoraj napisałem eske do ziomka którego poznałem jakiś czas temu na szlaku. Ustawiliśmy się w Swarzędzu gdzie zaczęliśmy wspólne kręcenie. Zaproponowałem PK Promno bo wiem, że są tam świetne ścieżki, a że kolega z Poznania to było duże prawdopodobieństwo, że nie jeździł większością albo nawet żadną z tych które sam uważam za diamenciki :)
Od początku szybko weszliśmy na wspólne tempo i tematy gdzie rozumieliśmy się (według moich spostrzeżeń) dobrze :) Katarzynki-Uzarzewo-Biskupice-Promno i w końcu zaczyna się las...pierwszy dość żwawy singielek który rozpoczął, jak zawsze zresztą, rundkę wokół jeziora Dębiniec, dalej na jezioro Brzostek a stamtąd na zajebiste nie tylko w moim odczuciu fragmenty, które wymagają od riderów skupienia i pełnej koncentracji.
Zastanawiałem się czy Kuba zajara się tymi odcinkami ? czy tylko grzecznościowo powie, że są cool ;) Chyba sam nie wiedział czego się ma spodziewać ;D jednak po kilku szybkich zjazdach, fajnych zakrętach i szerokich ścieżkach widać było, że Promno na dziś było strzałem w dziesiątkę :)
Zaliczyliśmy kilka dobrych zjazdów, podjazdów i innych tego typu rzeczy, a błocko dawało na lewo i prawo że aż miło :D

Czas mieliśmy nieco ograniczony więc ruszyliśmy na Biskupice-Uzarzewo-Swarzędz. Tam miała się zakończyć nasza dzisiejsza przygoda jednak skorzystałem z propozycji przejechania się po świetnym, szybkim singlu prowadzącym ze Swaja w kierunku Poznania...to był jeden z lepszych szybkich odcinków jakie ostatnio śmigałem, a do tego całkowicie nieznany co podnosiło mi trochę adrenalinę, siedziałem jednak na kole Corrateca co dawało mi nieco więcej pewności siebie ;)


tak wyszło, że nie zabrałem ze sobą tego dnia aparatu i telefonu ale na szczęście ziomek miał telefon ;) Kuba&Piotras; © 19Piotras85


Podsumowując był to jeden z naprawdę zajebistych piątków jaki spędziłem po pracy na rowerze, mało tego poznałem spoko ridera Kubę lepiej i mam nadzieje, że ta pierwsza przygoda pociągnie za sobą kolejne :) Dzięki Kuba i do następnego ;) Jesteś gość !

złota solówka :)

Piątek, 29 czerwca 2012 · Komentarze(5)
Kategoria ze zdjęciem
o 13 wystartowałem na solo, gorąco a w głowie 100 km do przejechania. Niestety się nie udało, bo trochę tych przerw było chociaż kiedy licznik pokazał już 72 km czułem, że po wczorajszych nocnych 52 km nogi zaczynają mi odmawiać jazdy więc te 86 km dzisiaj traktuje za sukces;)

Dzięki dla mojego ziomka Cinka, za chęci w tripie i całkiem ciekawą część mojej wycieczki. To gdzie mnie dziś zabrał widziałem pierwszy raz w życiu i dlatego mimo tylko 17 km które razem przejechaliśmy naprawdę dużo się działo :)

Jerzykowo, zalew - w drodze na Puszcze Zielonke © 19Piotras85



Sanktuarium NMP w Dąbrówce Kościelnej © 19Piotras85



droga Dąbrówka Kościelna - Pawłowo Skockie © 19Piotras85



boróweczki ;) © 19Piotras85



kościół św. Jana Chrzciciela w Kiszkowie © 19Piotras85



miłe spotkanie z ziomkami ujarzmiającymi krosy, obok na rowerze Cinek z którym również zaliczyłem tripa w tripie :) © 19Piotras85



Mała Wełna na moście między Łubowicami a Wysoką © 19Piotras85



poprawczak w Antoniewie © 19Piotras85



łabędzie w jednym z jezior skockich © 19Piotras85



Mała Wełna i lilie wodne - Skoki - © 19Piotras85



jezioro Kowalskie, zdjęcie wyszło jakby już ciemno było ale za to jaki efekt :) © 19Piotras85



niewyraźny i zmęczony jak aparat który robił zdjęcie :) © 19Piotras85



kanapki a`la Sylwia :) © 19Piotras85



To tyle z tego wyjazdu co chciałem Wam pokazać. Spotkałem dziś mega zajebistego oldschool`owego rowerzystę, na starym góralu, ze zwykłym plecakiem, dredami na głowie i profesjonalnym podejściem do podróżowania na rowerze. Bardzo miła pogawędka w czasie jazdy, co prawda tylko ok 500 metrów bo nasze drogi się rozjechały. Pozdro dla tego rowerzysty, może się jeszcze spotkamy i pogadamy dłużej :)

Sylwia, ja rowery dwa :D

Niedziela, 24 czerwca 2012 · Komentarze(3)
Rowerowa niedziela z narzeczoną na koniec weekendu. Czy może być coś lepszego ? :)

Trasa fajna, asfaltowa ale gdzieś boczkami żeby ruch samochodowy ominąć:

Jankowo-Góra-Promno-Pobiedziska-Główna-Węglewo-Latalice-Podarzewo-Sroczyn-Węgorzewo-Kiszkowo-Turostowo-Turostówko-Bednary-Wronczyn_Jerzykowo-Biskupice-Jankowo


na Pobiedziskim ryneczku :) © 19Piotras85



drugie zdjęcie dnia, solo Piotras w nastroju do jazdy :) © 19Piotras85



zdjęcie zrobione w momencie jazdy w fajnych klimatach: dobry asfald, zero aut, słoneczko :) Sylwia zrelaksowana na rowerze :) © 19Piotras85



Centurion -nie żałuję tej decyzji- marka dla mnie ! © 19Piotras85



mega wielkie stogi w Podarzewie © 19Piotras85



zdjęcie z moją zajebistą bratanicą Zuzią :) © 19Piotras85

dwa w jednym ;)

Niedziela, 24 czerwca 2012 · Komentarze(5)
Wrzucam dwie wycieczki w jednym blogu, bo cos ostatnio nie mam czasu żeby dawać każdą z osobna.
Pierwsza miała miejsce w piątek, kiedy to zadzwonił do mnie Seba z propozycja wspólnego latania, a kiedy się spotkaliśmy postanowiliśmy odwiedzić naszego Brata z lasu :D Grzecha :D Było śmiesznie i odkrywczo. Wracając w stronę Biskupic przez Kowalskie stwierdziliśmy, że można by pojechać singlami chwalonymi przez Grzecha po drugiej stronie jeziora jednak nie było żadnej drogi żeby to jezioro objechać więc zostawiliśmy to na inny termin ;)


na schodach przedszkola :) © 19Piotras85



konie musiały ugasić pragnienie ;) © 19Piotras85



A inny termin do śmigania po singlach jeziora Kowalskiego miał miejsce następnego dnia czyli w sobotę, wczoraj :) Seba zadzwonił i ustawiliśmy się w Promnie, żeby na rozgrzewkę przejechać po leśnych ścieżkach i uchronić się trochę przed słońcem :)


rumak centek, z bidonem, nowy plecak :) powoli wszystkiego będzie więcej ale już jest to moja wymarzona maszyna i nie zamienię na inną :D © 19Piotras85



Seba we własnej osobie w nowym stroju Discovery ;) © 19Piotras85


Nad jeziorkiem nie zrobiliśmy żadnych zdjęć ale wierzcie było zacnie :)
Podjechaliśmy do sklepu po małe zakupy i wtem zadzwonił Grześ z pytaniem czy śmigamy :), no to dawaj do nas chociaż już zegar tykał żeby zjeżdżać do domu ;/ ;)

Seba i Piotras na Grzecha czekali :) © 19Piotras85



Kiedy się już zjechaliśmy w kupę :D ruszyliśmy dalej w stronę Kostrzyna Wlkp.
Zdjęcie na rynku i w stronę Kociołkowej odprowadzić Sebe do chaty, poznałem jego żonę Małgorzatę ;) bardzo miła osóbka, pozdrawiam przy okazji i małego rojbra też :)


dwa asy na rynku znaczy że żule zaczynaja sapać :D © 19Piotras85



Po oddelegowaniu Seby, ruszyliśmy z Grzechem w moją stronę więc zaprosiłem go na lody a`la Sylwia :) Miła pogawędka, koło dopompowane i tak skończył się sobotni całkiem miły i ciekawy dzień. Było bardzo fajnie i do następnego panowie ;)


Sylwia Grzesiu i ja na bujanej ławce z pysznymi lodami ;) © 19Piotras85



POZDRO WARIATY ! :)

wtorek 7.15 ;)

Wtorek, 12 czerwca 2012 · Komentarze(5)
Napisałem wczoraj do Sebastiana czy może wybrałby się od rana na jakiś trip? On na to że do 11 ma czas czyli "jak znalazł" :) A więc budzik zadzwonił o 6.30 i zadał mi jednocześnie pytanie " Piotras czy jesteś 100% pewien, że chce Ci się ruszać tyłek i męczyć na rowerze od samego rana ?" - to ja go na drzemkę żeby taki mądry nie był i zanim zadzwonił drugi raz już byłem na nogach ogarniając się na wszystkie strony :) Seba ma bliżej (do umówionego miejsca), trzeba wyjeżdżać, a jeszcze licznik, a garaż zamknięty itd itp. Bo jak sobie nie przyszykujesz wszystkiego na wieczór to pożal się Boże :) Mam małe luzy na kole z tyłu co nas nieco spowolniło ale oboje byliśmy dziś jacyś niedospani, w każdym razie prawie 30 poszło, kilka miejsc widzieliśmy, zdjęcia tez poszły mało bo mało ale zawsze ;)

Pozdro Seba i do następnego :)


ambona na kołach :) © 19Piotras85



kusza! Gród Pobiedziska - unikalna wystawa machin oblężniczych ! © 19Piotras85



kolejny element oblężniczej układanki © 19Piotras85



zdjęcie ciemne jak diabełki za uszami naklaniające do lenistwa żeby dupy z wyra nie ruszać, mój był dziś budzikiem :D © 19Piotras85




"Gród Pobiedziska" jeszcze w pełni nie jest czynny ale nas dziś oprowadzili panowie którzy tam pracują i realizują zadania budowlane. Za to bardzo im dziękujemy, no i za pokazanie jakie możliwości ma Trebusz - machina miotająca :)

Świąteczny Poznań

Czwartek, 7 czerwca 2012 · Komentarze(5)
Dziś z Sylwią wybraliśmy się rowerami do Poznania. Wziąłem to jako rozruszanie się po wczorajszych szaleństwach z kolegami i świetny pomysł na wycieczkę z ukochaną osobą. Pogoda akuratna poza małym wiaterkiem, spokojne tempo i nieograniczony czas dały mi poczucie zupełnie innego spojrzenia na rower i rekreację :).

Programem wycieczki było Euro2012 więc postanowiliśmy zobaczyć czy "Europa" zjechała się już do naszej stolicy. Stary rynek dość tłoczny ale w sumie w taki dzień jak dziś to nie potrzeba europejczyków żeby było tam masę ludzi, strefa kibica ok tylko ogrodzona i oczywiście panowie dziś na najwyższych obrotach, bo jak przypuszczam wszystko przypudrowane a nie gotowe w 100% :D

Jednym słowem fajnie było pojeździć po mieście i przy okazji zobaczyć centrum, Maltę, Warte itd. Zaliczyłem dziś również "pane" a że przezorny zawszę ubezpieczony miałem tez okazję do pierwszej wymiany dętki co zajęło mi 10 minut z najwyższym spokojem :)



na ławeczce gdzieś wśród Maltańskich ścieżek © 19Piotras85



mógłbym robić jako pomnik :D © 19Piotras85



strefa kibica nie dla kiboli :D © 19Piotras85



moja rowerzystka ;) KC ;* © 19Piotras85



Warta, stan wody w normie :) © 19Piotras85



Oświadczam, iż wszelkiego rodzaju wypady z naszymi drugimi połowami również wchodzą w grę :)
ą>

od rana z Grigorem po Parku Krajobrazowym Promno

Środa, 30 maja 2012 · Komentarze(7)
Kategoria ze zdjęciem
Dziś wypad od samego rana z Grigorem okazał się strzałem w dziesiątkę. Zrobiliśmy co prawda tylko ok 38 km ale sam fakt obcowania z przyrodą od 7 rano wystarczył. Ja nadal zbieram informacje na temat osprzętu, opon, przerzutek itd a Grzechu służy radą i za to piątka dla niego ;)

felt w jeziorze :) © 19Piotras85



centek © 19Piotras85

solo na około

Niedziela, 27 maja 2012 · Komentarze(2)
Kategoria ze zdjęciem
Cześć wszystkim, jestem tutaj nowy i zainspirowany prowadzeniem bloga przez grior86 postanowiłem zrobić coś swojego ;p jakie będą efekty się przekonamy :)

Piotras

Dziś wybrałem się na solową przejażdżkę z założeniem 50 km, prawie się udało :) Aparat telefoniczny także nie mogłem sobie pozwolić na jakieś zdjęcia rarytasy ale zawsze coś :)

przerwa na 38 kilometrze © 19Piotras85



raj w okolicy Kociołkowej Górki © 19Piotras85
órego>